Jan Henryk X, wolny pan na Książu, w roku 1848 przejął Księstwo Pszczyńskie, w którego skład
wchodziła także Ligota. Księcia interesowały nowinki techniczne, w tym również kolejnictwo, z
którym miał już związki od roku 1843 jako członek Górnośląskiego Towarzystwa Kolejowego oraz
finansowo uczestnicząc w budowie pierwszej na Śląsku linii kolejowej z Wrocławia do Gliwic, a
następnie Katowic, gdzie linia dotarła w roku 1846. W dwa lata później książę ukończył budowę huty
„Ida” usytuowanej nad Kłodnicą przy granicy Ligoty i Kokocińca. Jej dwa duże piece były opalane
węglem wydobywanym w nowej, pobliskiej kopalni „Szadok”, który niestety nie był zbyt dobrej
jakości. Dodatkowe utrudnienie stanowił jego transport do huty na furmankach polnymi drogami. Za
to w pobliskich Murckach eksploatację węgla prowadziła dużo większa książęca kopalnia
„Emanulessegen”, którą Jan Henryk X planował w najbliższym czasie modernizować. W związku z tym
powstał projekt połączenia Murcek linią kolejową przez Ligotę z Katowicami, którą by można węgiel
transportować do miasta, a stamtąd i dalej do Wrocławia lub nawet Berlina. Przy okazji zamierzano
również poprowadzić bocznicę do huty „Ida”. Początkowo miała to być linia wąskotorowa. Jednakże z
uwagi na zaburzenia społeczne roku 1848 budowę linii odłożono. W latach 1851-1852 gruntownie
zmodernizowano kopalnię w Murckach, co trzykrotnie zwiększyło jej wydobycie. Przystąpiono także
do budowy planowanej jednotorowej linii kolejowej łączącej kopalnię z Katowicami – tym razem już
normalnotorowej o rozstawie szyn 1435 mm. Inwestycję prowadziły „Górnośląskie Koleje Żelazne”.
Otwarcie linii, zrazu tylko towarowej, nastąpiło 1 grudnia 1852 r. W Ligocie poprowadzono od niej
bocznicę do huty, którą do zakładu dowożono węgiel z Murcek. W związku z tym kopalnia „Szadok”
zaprzestała eksploatacji.
Jan i Stanisław Witaszkowie